- b. nisko-budżetowy musical (tylko 2 kamery ręczne)
- prawie jak reality show (w formule)?
- piosenki w większości kameralnie zaaranżowane (grane jak na żywo), bo głównie "aktorzy" to ich autorzy i wykonawcy
- wg mnie najlepsza When Your Mind's Made Up przypominająca mi Radiohead, zwłaszcza wokalizą a la Thom Yorke (i zaraz po niej w filmie piosenka z aranżacją na zabawkowym Casio - całkiem Radiohead)
- ale Oscar'a dostała Falling Slowly - prostsza, a do takich chyba trudniej mi się przekonać (tak jak było z All the Same)
- film zupełnie na drugim biegunie Moulin Rouge! (2001) - które lubię - i Chicago (2002) - którego nie lubię
- zupełnie nie potrafię go odnieść do South Park: Bigger Longer & Uncut (1999) - który uwielbiam
- historia nijak się zaczyna i nijak kończy, bo to tylko epizod, jak wskazuje tytuł
poniedziałek, 14 lipca 2008
"Once"
Once (2006):
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz