poniedziałek, 1 września 2008

Kung Fu Panda

@IMDB
Pomysł nie specjalnie świeży, ale świetna animacja scen walk i GAGI! Jakoś ostatnio gagi, czyli humor kontekstowy (czy sytuacyjny, choć to coś więcej, niż poślizg na skórce od banana) stały się domeną filmów animowanych - dlaczego? Bo łatwiej je zrealizować? Bo jak chcesz się pośmiać, to musisz iść na animację? Nie wiem, ale głównie dlatego uwielbiam filmy animowane...
Trochę żałuję, że z polskim dubbingiem, bo kto podkładał głosy w oryginale! Zwłaszcza Jackie'go Chana bym posłuchał, bo on sam ledwo po angielsku mówi... ale kwestii miał mało :)
Ale Polacy też są świetni... zwłaszcza Po (niejaki Marcin Hycnar - nie znam) nieźle mamrotał...
Dla Agi film 2008, dla mnie już chyba nie, bo zaczęliśmy oglądać The Simpsons Movie (2007)... a nie bo to z 2007 :)

moje ulubione:
  • wątek schodów
  • walki o jedzenie (kung fu pałeczkami :)
  • "Co mi zrobisz, grubasie? siądziesz na mnie?"
  • "Po, ty żyjesz :)... albo my obaj nie :( "

Brak komentarzy: