piątek, 20 lipca 2007

guzik z pętelką (czy raczej przycisk)

ostatnio słucham a capella za sprawą audycji podcast'owych... to niesamowite jaką muzykę można stworzyć samymi ustami (w jednym kawałku słyszałem imitowaną wokalem gitarę elektryczną - brzmiała lepiej niż prawdziwa :)... w każdym razie w ostatniej (urodzinowej) audycji host wspomniał o niejakim Kid'zie Beyond... to właśnie on, opowiada jak tworzy polifoniczne a capella na żywo przy pomocy guzików z pętelkami...

Brak komentarzy: