w tle: tytułowy Zdrojowy... nie, nie w Ciechocinku... ale jak widać ktoś na łowy ruszył... mrówka z aparatem? ;)
byliśmy, "zdroiliśmy", przeżyliśmy (ledwo :) ...
niedziela, 25 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
eksperymentalny publiczny pamiętnik rodzinny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz